Trener Łukasz Majewski postanowił sięgnąć po zawieszonego w prawach zawodnika Jaya Threatt’a. Amerykanin wystąpi w składzie Stalówki już w najbliższym meczu z Asseco Arką Gdynia.
Wiele wskazuje na to, że w BM Slam Stali wygasają „wstrząsy wtórne” po niedawnym „trzęsieniu ziemi”. Po tym jak do składu powrócił Nikola Jevtović, przyszedł czas na powrót z banicji Jaya Threatt’a. Mimo, że zawodnik od czasu zawieszenia w prawach zawodnika przebywał w Ostrowie, to zarówno jego menadżer, jak i ostrowscy działacze poszukiwali innego rozwiązania niż dalsza współpraca. Ostatecznie jednak na wniosek trenera Łukasza Majewskiego doszło do porozumienia stron i decyzją zarządu klubu Amerykanin powróci do składu żółto-niebieskich.
Jay Threatt choć ma najwyższy kontrakt spośród wszystkich ostrowskich zawodników do tej pory zawodził – w trzech meczach zdobył tylko 40 punktów i zaliczył 19 asyst. Czy przymusowy urlop dobrze wpłynął na jego dyspozycję przekonamy się już w sobotę w meczu przeciwko Asseco Arce Gdynia.
Fot. Rafał Jakubowicz /BM Slam Stal/
Komentarze
Zostaw komentarz