Drugoligowy zespół rezerw BM Slam Stali odniósł drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach pokonując w ostatnim meczu pierwszej rundy Roben Gimbasket Wrocław 86:75.
W sobotnim meczu zmierzyły się dwa zespoły zamykające tabelę grupy D II ligi, oba mające na koncie po jednym zwycięstwie. W ostatnich kilku meczach ostrowianie byli bliscy sukcesu, zawsze jednak czegoś im zabrakło. Należało więc oczekiwać, że w starciu z ostatnią w tabeli ekipą z Wrocławia, wreszcie uda się wygrać po ra drugi.
Tymczasem rywale przyjechali do Ostrowa z takim samym postanowieniem, co sprawiło, że pierwsze dwie karty były bardzo wyrównane. W pierwszej kwarcie przeważali goście, ale ambitna pogoń gospodarzy i trafienie Stasiaka w ostatniej akcji dały remis 18:18. Również druga część meczu rozpoczęła się od prowadzenia wrocławian, którym udawało się nawet odskakiwać na 5 punktów, ale w połowie kwarty seria trzech trafień sprawiła, że z 28:33 zrobiło się 34:33 i choć później wynik balasnował wokół remisu, to na półtorej minuty przed przerwą Stalowcom udało się odskoczyć na 43:38, by zakończyć pierwszą połowę wynikiem 43:40.
Po przerwie ostrowianie popisali się 9-punktową serią (52:40) i dwucyfrową przewagę utrzymywali przez całą trzecią kwartę, by w ostatniej akcji pozwolić rywalom na trójkę, która dała wynik 64:53 przed ostatnią odsłoną meczu. Kwartę czwartą wrocławianie rozpoczęli od trójki, ale później wszystko wróciło do normy i po kilku minutach Stal prowadziła 71:61, a po chwilowym przestoju gospodarze dołożyli jeszcze trzy punkty (74:61). To pozwoliło im bezpiecznie doholować zwycięstwo do końcowej syreny, a drugie ligowe zwycięstwo daje nadzieję na nawiązanie walki o wyższe miejsca w tabeli w drugiej części sezonu.
BM Slam Stal II Ostrów - Roben Gimbasket Wrocław 86:75 (18:18, 25:22, 21:16, 22:19)
Fot. Rafał Jakubowicz
Komentarze
Zostaw komentarz