Nie milkną echa sobotniego meczu BM Slam Stali z Anwilem. Mistrzowie Polski w dramatycznych okolicznościach pokonali ostrowian, ale emocje z parkietu przeniosły się na trybuny, interweniowała policja, a klub z Włocławka domagał się wyciągnięcia konsekwencji, po czym został ukarany za zachowanie swoich kibiców.
Przypomnijmy, że w ostatnich sekundach sobotniego meczu ostrowianom zwycięstwo wymknęło się z rąk po dość kontrowersyjnych decyzjach sędziów i efektownym trafieniu za trzy Chase Simona. Po meczu ostrowscy kibice długo nie mogli pogodzić się z porażką, kilku z nich znalazło się na parkiecie, zakotłowało się również w sektorze gości wskutek czego interweniowała policja.
W poniedziałek władze Anwilu wystosowały oficjalne pismo do prezesa PLK Radosława Piesiewicza, oczekując od władz ligi wyjaśniania sytuacji oraz wyciągnięcia konsekwencji za łamanie regulaminu PLK. Opublikowały również komunikatu, którego treść publikujemy poniżej:
„Klub Koszykówki Włocławek SA. informuje, że dziś, tj. w poniedziałek 23 grudnia wysłane zostały pisma:
– do Prezesa Zarządu Polskiej Ligi Koszykówki pana Radosława Piesiewicza z wnioskiem o podjęcie wszelkich przewidzianych regulaminami PLK kroków, celem wyjaśnienia i wyciągnięcia konsekwencji wobec organizatorów meczu, który odbył się w dniu 21 grudnia 2019 r. w Ostrowie Wielkopolskim.
– do Prezesa Zarządu BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski pana Bartosza Karasińskiego o udzielenie wszelkich wyjaśnień przyczyn, dla których organizator wezwał oddział policji, który interweniował względem grupy kibiców z Włocławka, jednocześnie nie interweniując względem kibiców BM Slam Stali, którzy po zakończeniu spotkania wbiegli w tzw. strefę zero, czyli na parkiet w kierunku sędziów spotkania oraz kibiców drużyny przyjezdnej.
To kolejny przypadek naruszenia regulaminu PLK podczas meczów w Ostrowie Wielkopolskim. Mamy nadzieję, że ostatni. „
Działacze z Włocławka nie musieli długo czekać na odpowiedź. W pierwszy dzień świąt 25.12 Sędzia Dyscyplinarny PLK wydał orzeczenie, w którym stwierdził naruszenie przepisów dyscyplinarnych przez kibiców z Włocławka. Klub otrzymał karę pieniężną w wysokości 10 tysięcy złotych.
Trudno stwierdzić, czy na tym sprawa się nie zakończy. Jak na razie jednak potwierdziło się przysłowie o dwóch końcach kija…
Fot. FB Anwil Włocławek
Komentarze
Zostaw komentarz