AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Kolejna twierdza zdobyta!

Koszykówka

Koszykarze rezerw BM Slam Stali stają się postrachem rywali w meczach wyjazdowych. W meczu w Kościanie podopieczni Kaspra Smektały pokonali wyżej notowaną Obrę 90:89.

Ostrowianie rozpoczęli mecz w Kościanie od mocnego uderzenia w półtorej minuty odskakując rywalom na 0:5, by po niespełna pięciu minutach powiększyć przewagę do 10 punktów (5:15). Zdobyte w ten sposób prowadzenie udawało się stalowcom utrzymywać w kolejnych minutach, choć z czasem Obra otrząsnęła się z „szoku” próbując odrabiać straty. Mimo tych prób po 10 minutach mieliśmy wyniki 16:26.

Drugą kwartę Stal rozpoczęła podobnie jak pierwszą, w krótkim czasie powiększając przewagę do 16 oczek (16:32). Kiedy w czwartej minucie na tablicy pojawił się wynik 19:40 zanosiło się na pogrom gospodarzy, ale ci potrafili się pozbierać, popisując się 7-punktową serią (26:40). Później znów gra się wyrównała, ale kolejną serię zaaplikowała Obra ostrowianom między szóstą a ósmą minutą od stanu 28:47 zbliżając się na 35:47. Serię tą przerwał Szymon Ryżek trafiając  1 z 2 rzutów wolnych, nie mniej rozpędzeni gospodarze dalej grali swoje i na półtorej minuty przed przerwą zbliżyli się na 41:48, by zakończyć pierwszą połowę wynikiem 44:50.

Po przerwie ostrowianom raz jeszcze udało się zaskoczyć rywali i zdobyć 7 punktów z rzędu (44:57) odzyskując w ten sposób bezpieczną przewagę. Tym razem jednak miejscowi nie pozwolili im na więcej przejmując z czasem inicjatywę i systematycznie odrabiając straty. Ekipa Obry dwukrotnie zbliżała się na 2 oczka, mając „piłkę na remis”. Za drugim razem gospodarze dopięli swego i to na tyle skutecznie, że po rzucie za trzy objęli prowadzenie 64:63. Od tego momentu prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale w ostatnich trzech minutach stalowcy bezwzględnie wykorzystali błędy rywali odskakując na 66:73, by przed ostatnią kwartą utrzymać 5-punktową przewagę przy wyniku 68:73.

Czwarta odsłona rozpoczęła się inaczej niż trzy poprzednie – punkty zdobywali jedni i drudzy, ale i tak po trzech minutach stalowcom udało się odbudować dwucyfrową przewagę (72:82). Gospodarze rozpoczęli pościg w połowie kwarty przy wyniku 72:84.Dość szybko zdobyli 6 punktów, a po trafieniu Mikołajczyka, dołożyli kolejnych 5 zbliżając się na 83:86 na trzy minuty przed końcem meczu. Końcówka była bardzo nerwowa – najpierw dwójkę zdobył Ryżek na co trójką odpowiedzieli miejscowi (86:88), po czym nastąpił ponad minutowy przestój przerwany trafieniem Krzysztofa Chmielarza. Jak się okazało, były to ostatnie punkty dla Stali w tym meczu, ale Obra nie wykorzystała swojej szansy przez ostatnie półtorej minuty zdobywając tylko 3 punkty, nie trafiając dwukrotnie z gry i raz z rzutu wolnego.

Ostrowianie wygrali zasłużenie i pokazali raz jeszcze, że potencjał tego zespołu jest dużo wyższy niż zajmowane w tabeli II ligi miejsce.

Obra Kościan - BM Slam Stal II Ostrów 89:90 (16:26, 28:24, 24:23, 21:17)

Fot. Rafał Jakubowicz

Darek Potasznik

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

18
Czwartek
Wrzesień 2025
Wrzesień
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
12345
imieniny:
Ireny, Irminy, Stanisława