Zarówno Ostrovia jak i Szczypiorniak Gorzyce Wielkie przegrały ważne mecze z bezpośrednimi rywalami w tabeli.
Mecz na szczycie w Gorzowie przez długi czas był bardzo wyrównany. W pierwszej połowie wynik cały czas oscylował wokół remisu i choć w 22 minucie gospodarzom udało się uzyskać 2-bramkową przewagę (12:10), to biało-czerwoni szybko doprowadzili do remisu 13:13, a pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 16:15. W drugiej połowie gorzowianie częściej odskakiwali na dwie bramki, ale aż do 45 minuty ostrowianom udawało się odrabiać straty. Wówczas Patryk Marciniak wykorzystując rzut karny doprowadził do remisu 22:22, a jeden z zawodników Stali otrzymał dwuminutową karę. Gorzowianie w kolejnej akcji nie tylko zdobyli bramkę, ale „wyrównali stan posiadania” odsyłając na ławkę kar Mikołaja Przybylskiego. Był to przełomowy moment meczu, gdyż biało-czerwoni nie tylko nie wykorzystali okazji do objęcia prowadzenia, ale w kolejnych akcjach nie potrafili w żaden sposób sforsować gorzowskiej obrony i do końca meczu zdobywali bramki wyłącznie po rzutach karnych. Takich problemów nie miała Stal i systematycznie powiększała przewagę wygrywając ostatecznie 32:25.
Stal Gorzów – KPR Ostrovia Ostrów 32:25 (16:15)
Szczypiorniak Gorzyce Wielkie był faworytem meczu z ostatnim w tabeli Astromalem Leszno, tymczasem goście już w pierwszych minutach zaskoczyli gorzyczan szybko uzyskując 5-bramkową przewagę (1:6). Aż do 15 minuty gospodarze mieli ogromne problemy ze zdobywaniem bramek mając na koncie tylko 2 trafienia. Kiedy w końcu udało im się przełamać strzelecką niemoc zbliżyli się na 5:7, ale pierwsza połowa zakończyła się zaskakującym wynikiem 7:13. Po przerwie gospodarze zagrali lepiej i kiedy w 53. minucie Paweł Dutkiewicz zdobył bramkę na 17:18 wydawało się, że Szczypiorniak przechyli szalę meczu na swoją korzyść. Tymczasem leszczynianie potrafili odeprzeć ten szturm i nie pozwolili gospodarzom doprowadzić do remisu i dowieźli korzystny wynik do końca meczu zakończonego wynikiem 20:22.
Szczypiorniak Gorzyce Wielkie – Real-Astromal Leszno 20:22 (7:13)
Komentarze
Zostaw komentarz