Nie było przełomu w grze Arged BMSlam Stali. W wyjazdowym meczu z Czarnymi Słupsk, tak jak w poprzednich spotkaniach, ostrowianie słabo zagrali drugą część meczu i w konsekwencji przegrali 80:88.
Ostrowianie przyzwyczaili już w tym sezonie swoich kibiców, że w pierwszej kwarcie grają jaku z nut. Podobnie było na parkiecie w Słupsku, gdzie stalowcy w ciągu kilku minut uzyskali 10-punktową przewagę, by całą kwartę wygrać 28:17. Przez całą kwartę drugą gra toczyła się kosz za kosz i w konsekwencji zakończyła się ona wynikiem 20:20.
Po przerwie przez długi czas do słupskiego kosza trafiał wyłącznie Damian Kulig, który jednak nie był w stanie w pojedynkę niwelować tego co zdobywali rywale, którzy raz za razem razili ostrowian trzypunktowymi akcjami, dzięki czemu systematycznie niwelowali straty obejmując w końcówce kwarty prowadzenie 61:59. Teoretycznie o losach meczu zadecydowała kwarta czwarta, w praktyce jednak podopieczni Igora Milicića nie byli w stanie powstrzymać rozpędzonych gospodarzy, którzy już w połowie kwarty uzyskali 10-punktową przewagę i kontrolowali przebieg gry do końcowej syreny podtrzymując swoją zwycięską passę.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 88:80 (17:28, 20:20, 24:13, 27:19)
Grupa Sierleccy Czarni: Marek Klassen 25, William Garrett 18, Kalif Young 14, Dawid Słupiński 11, Lewis Beech Lii 10, Jakub Musiał 8, Mikołaj Witliński 2, Maciej Kucharek, Błażej Kulikowski, Adrian Kordalski
Arged BM Stal: Damian Kulig 20, James Palmer Jr. 15, Trey Drechsel 12, Michael Young 11, Denzel Andersson 9, James Florence 6, Igor Wadowski 5, Jarosław Mokros 2, Evangelos Mantzaris
Komentarze
Zostaw komentarz