Szczypiorniści KPR Ostrovii odnieśli szóste zwycięstwo w tym sezonie pokonując w Arenie Ostrów Śląsk Wrocław 34:21.
Ostrowianie odnieśli nadspodziewanie łatwe zwycięstwo nad ekipą Śląska, która przybyła do Ostrowa z nadzieją na sprawienie niespodzianki. Biało-czerwoni w pierwszych minutach objęli prowadzenie 3:0, aczkolwiek goście potrafili dość szybko zbliżyć się na 3:2. Po dziesięciu minutach gry Ostrovia prowadziła 7:4, a po dwudziestu – 12:9. Końcówka pierwszej połowy należała do gospodarzy, którzy powiększyli przewagę do 7 bramek prowadząc na przerwie 17:10.
Początek drugiej połowy był taki sam jak pierwszej – trzy zdobyte bramki pozwoliły ostrowianom odskoczyć na 10 bramek (20:10), a wywalczoną w ten sposób przewagę tą udawało im się utrzymywać w kolejnych minutach by w końcówce meczu odjechać na 34:21.
Dużo więcej emocji było na parkiecie drugiego ze współliderów – AZS Biała Podlaska przegrywał ze Stalą Gorzów 10 bramkami, by ostatecznie wygrać 1 bramką i pozostać niepokonaną drużyną, podobnie jak Ostrovia.
Arged KPR Ostrovia Ostrów - Śląsk Wrocław 34:21 (17:10)
fot. Rafał Jakubowicz
Komentarze
Zostaw komentarz