AKTUALNOŚCISportPiłka nożnaŻużelKoszykówkaPiłka ręcznaLekkoatletykaTenis stołowySiatkówkaPozostałe sporty

Stracili punkt w Żukowie, uratowali zwycięstwo

Piłka ręczna

Szczypiorniści KPR Ostrovii dość nieoczekiwanie stracili pierwszy punkt w tegorocznych rozgrywkach. W wyjazdowym meczu w Żukowie ostrowianie dopiero w rzutach karnych pokonali tamtejszy GKS Autoinwest 4:2.

Już pierwszy kwadrans meczu w Żukowie pokazał, że gospodarze nie zamierzają oddawać pola i gotowi są sprawić niespodziankę. Pierwszą bramkę zdobyła co prawda Ostrovia, ale przy wyniku 2:3 żukowianom udało się zdobyć 3 gole z rzędu i objąć prowadzenie, które utrzymywali przez kolejny kwadrans. Przy wyniku 11:10 kontrofensywę przeprowadzili ostrowianie i zrobili to w mistrzowskim stylu, aplikując miejscowym 7 bramek w 10 minut, nie tracąc przy tym żadnej (11:17). Wydawało się, że był to cios po którym GKS się nie podniesie, tymczasem niesieni dopingiem kibiców gospodarze potrafili odgryźć się jeszcze przed przerwą i zredukować straty do 4 bramek (14:18).

Po przerwie miejscowi kontynuowali bramkową serię i zatrzymali się dopiero przy wyniku 16:18. Ostrowianie pokazali w tym momencie co znaczy doświadczenie – gola na przełamanie zdobyli z rzutu karnego, a kolejne dwa po szybkich kontrach, odbudowując w ten sposób 5-bramkową przewagę (17:22). Aż do 50. minuty biało-czerwoni kontrolowali grę. Jednak przy wyniku 22:27 niespodziewanie zatracili dotychczasową skuteczność, gospodarze zaś nakręcali się z każdą akcją i minuta po minucie odrabiali straty, nie tylko doprowadzając do remisu, ale na minutę przed końcem meczu obejmując prowadzenie 28:27. Czas dla trenera Ostrovii i starannie rozegrana ostatnia akcja pozwoliła ostrowianom przełamać bramkowy impas i doprowadzić do remisu 28:28 na 20 sekund przed końcem meczu. Pozostawało jeszcze wybronić ostatnią akcję gospodarzy, ale i ta sztuka biało-czerwonym się udała.

Rzuty karne nie były już tak emocjonujące jak końcówka meczu – w drugiej i trzeciej serii bramkarz Ostrovii wybronił rzuty rywali i przy wyniku 1:3 już tylko kataklizm mógł odebrać zwycięstwo liderowi Ligi Centralnej. Kataklizm się nie wydarzył, aczkolwiek przydarzyło się jedno pudło. Mimo to biało-czerwoni nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i wynikiem 4:2 przypieczętowali kolejne ligowe zwycięstwo.

SPR GKS Autoinwest Żukowo – Arged KPR Ostrovia Ostrów 28:28 k.4:2 (14:18)

 

Fot. Rafał Jakubowicz

Darek Potasznik

Udostępnij:


Komentarze

Brak komentarzy...

Zostaw komentarz


POLECANE FIRMY

AKTUALNOŚCI

Głosowanie

Zobacz wyniki

KALENDARZ WYDARZEŃ

17
Środa
Wrzesień 2025
Wrzesień
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
12345
imieniny:
Franciszka, Lamberty, Narcyza