Nie udało się piłkarzom Piasta Czekanów kontynuować dobrej passy. W meczu w Krobii czekanowianie przegrali 1:2.
W ostatnich meczach piłkarze Piasta Czekanów z powodzeniem rywalizowali z wysoko notowanymi rywalami, co pozwoliło im opuścić ostatnie miejsce w tabeli V ligi. W spotkaniu z Pinsel-Peter Krobianką Krobia ich dobra passa się zakończyła, choć przy odrobinie szczęścia mogła być kontynuowana.
Przez długi czas w meczu w Krobii utrzymywał się wynik bezbramkowy i dopiero tuż przed przerwą gospodarzom udało się przeprowadzić akcję, po której zdobyli „bramkę do szatni”. Kiedy w drugiej połowie Krobianka podwyższyła na 2:0 wydawało się, że „jest po meczu”. Tymczasem Piast potrafił szybko odpowiedzieć bramką kontaktową zdobytą przez Sebastiana Smolarka. Przez ostatnich 20 minut czekanowianie mieli kilka okazji by doprowadzić do remisu, jednak drugiej bramki zdobyć im się nie udało i tym samym nie poprawili swojego dorobku punktowego.
W kolejnym meczu Piast zagra w końcu z zespołem z dolnej części tabeli – z Zefką Kobyla Góra i stanie przed szansą na opuszczenie strefy spadkowej.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Piast Czekanów 2:1 (1:0)
bramki
Krobianka: Wojciech Bzdęga (44'), Jakub Pośpiech (65')
Piast: Sebastian Smolarek (70')
Komentarze
Zostaw komentarz