Ostatnia kolejka rozgrywek V ligi zadecyduje o tym czy Piast Czekanów utrzyma ligowy byt. W niedzielę czekanowianie w dramatycznych okolicznościach pokonali PKS Racot 2:1, a zdobyte 3 punkty sprawiły, że nadal mają szansę na utrzymanie w lidze.
Rywal Piasta – PKS Racot przed tym meczem miał jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie w V lidze, choć tracił do zespołu z Czekanowa 3 punkty. Przez większość pierwszej połowy niedzielnego spotkania utrzymywał się wynik bezbramkowy i dopiero w 45 minucie Filip Rejman zdobył bramkę do szatni dając Piastowi prowadzenie 1:0. W drugiej połowie również przez długi czas żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki, aż w 80 minucie ku rozpaczy miejscowych kibiców sędzia podyktował rzut karny przeciw Piastowi, a goście zamienili go na bramkę. Remis nie urządzał żadnej z drużyn, dlatego w ostatnich minutach jedni i drudzy rzucili się do ataku. Więcej determinacji wykazali gospodarze i w 90 minucie Kacper Grzmil zdobył gola na 2:1 dając Piastowi zwycięstwo.
Mimo zwycięstwa Piast pozostał na „spadkowym” miejscu 14, ale obecnie aż cztery drużyny mieszczą się w przedziale 1 punktu. Z tego grona ligowy byt uratują 2 lub nawet 3 ekipy. Piast musi wygrać swój ostatni mecz z Białym Orłem w Koźminie i czekać na wyniki pozostałych spotkań. Jeśli te ułożą się dobrze, to zespół z Czekanowa w następnym sezonie nadal będzie obok Ostrovii reprezentować nasz powiat w V lidze.
Piast Czekanów - PKS Racot 2:1 (1:0)
bramki
Piast: Filip Rejman (45'), Kacper Grzmil (90')
PKS: Hubert Sznabel (80')
Komentarze
Zostaw komentarz