Komplet porażek poniosły drużyny powiatu ostrowskiego pierwszej kolejce rozgrywek Ligi Okręgowej.
Po tym jak z rozgrywek niespodziewanie wycofała się Raszkowianka Raszków, a Piast Czekanów równie niespodziewanie otrzymał szansę gry w V lidze, w gronie 15 drużyn Ligi Okręgowej pozostały 3 zespoły reprezentujące powiat ostrowski: Odolanovia Odolanów, Ogniwo Łąkociny oraz beniaminek Barycz Janków Przygodzki.
Dla beniaminka zderzenie z wyższą klasą rozgrywek okazało się dość bolesne. W wyjazdowym meczu w Witaszycach z rezerwami Jaroty zespół Baryczy był bezradny, a jej bramkarz aż 8 razy musiał wyjmować piłkę z siatki. Porażka 0:8 sprawiła, że „na dzień dobry” beniaminek zajął miejsce na dnie tabeli, a kibicom z Jankowa Przygodzkiego pozostaje wierzyć, że ich zespół szybko opuści to miejsce.
Ogniwo Łąkociny rozpoczęło sezon meczem w Grębaninie z tamtejszym GKS-em, który okazał się zbyt trudnym rywalem dla łąkocinian. Gospodarze już w 8 minucie objęli prowadzenie, a w drugiej połowie podwyższyli na 2:0 i takim właśnie wynikiem mecz ten się zakończył.
Odolanovia jako jedyna sezon rozpoczęła na własnym boisku i jako jedyna zdobyła na inaugurację gola. Było to w 56 minucie meczu ze Szczytem Szczytniki, kiedy to na listę strzelców wpisał się Szymon Bąk. Goście jednak prowadzili wówczas już 2:0 a radość gospodarzy z kontaktowej bramki zgasła błyskawicznie – dwie minuty później Szczyt zdobył trzecią bramkę ustalając wynik meczu na 1:3.
Fot. Ogniwo Łąkociny
Komentarze
Zostaw komentarz