Aż 5:1 piłkarze Ostrovii pokonali na własnym boisku silny zespół Orła Mroczeń, utrzymując tym samym pozycję lidera V ligi.
Przyjezdni już od 15 minuty radzić musieli sobie w „dziesiątkę”. Czerwoną kartkę za zagranie piłki ręką przy korzystnej sytuacji dla biało-czerwonych otrzymał Bartosz Kurzawa.
Już do przerwy podopieczni trenera Piotra Konstanciaka wygrywali 3:0 i kontynuowali wydarzenia na boisku. Po godzinie gry mieliśmy wynik 5:0. Kolejnych okazji na podwyższenie rezultatu nie brakowało, ale między słupkami bramki Orła robił co mógł Rafał Peksa. Swoje „5 minut” miał też Bartosz Jankowski, który obronił rzut karny. Gościom udało się zdobyć honorowego gola.
Pewnie prowadzenie pozwoliło wprowadzić na plac gry najmłodszych zawodników z szerokiej kadry Ostrovii 1909.
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Orzeł Mroczeń 5:1 (3:0)
bramki
Ostrovia: Mariusz Poślednik (21), Karol Krystek (28 wolny), Mikołaj Marciniak (42), Mariusz Poślednik (50), Karol Krystek (60 karny)
Orzeł: Artur Beker (70)
Ostrovia: Bartosz Jankowski – Konrad Rusek, Jakub Jędrzejak, Paweł Zadka, Eryk Kuszaj (65’ Mateusz Rachwalski), Mariusz Poślednik (73’ Dawid Hyla), Peter Suswam (60’ Peter Suswam, Karol Krystek (72’ Nikodem Nowacki), Maciej Kaniewski), Mikołaj Marciniak (63’ Nikodem Modrzyński), Łukasz Budziak (55’ Adam Sobański).
Komentarze
Zostaw komentarz