Piłkarze Ostrovii 1909 zdobyli cenne trzy punkty pokonując na wyjeździe Jarotę Jarocin 2:0.
Oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko. Od pierwszych minut śmiało do ataku ruszyli gospodarze i już w 5 minucie mogli objąć prowadzenie, ale ich strzał minimalnie minął słupek bramki Ostrovii. Biało-czerwoni kilka minut później zrewanżowali się podobną akcją. W 12 minucie piłka wpadła do bramki Ostrovii, jak się jednak okazało napastnik Jaroty był na spalonym.
Bohaterem meczu okazał się Mikołaj Marciniak z Ostrovii, który dwukrotnie pokonał… Mikołaja Marciniaka – bramkarza Jaroty. W 38 minucie ostrowianin popisał się pięknym strzałem zza pola karnego, a pięć minut po przerwie wykończył celnym strzałem kontrę biało-czerwonych podwyższając wynik na 2:0.
Gospodarze po stracie drugiego gola rzucili się do ataku, ale w tym momencie rolę bohatera meczu przejął Mateusz Wronecki. Bramkarz Ostrovii bronił w niesamowitych sytuacjach i zachował czyste konto do końca spotkania.
Zdobyte trzy punkty pozwoliły Ostrovii wyprzedzić Jarotę w tabeli Redbox IV ligi i oddalić się od strefy spadkowej na 7 punktów.
Jarota Jarocin - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 0:2 (0:1)
bramki: Mikołaj Marciniak (38' i 49')
Komentarze
Zostaw komentarz