Jak już informowaliśmy – Szymon Łukasiak zdecydował się na powrót do Ostrowa. 31-letni środkowy podpisał kontrakt z Arged BM Slam Stalą na obecny i kolejny sezon. Ostrowscy działacze czynią jednak starania by przed decydującymi meczami w tym sezonie pozyskać jeszcze doświadczonego Thomasa Kelatiego.

Działacze ostrowskiego klubu potwierdzili podpisanie kontraktu z Szymonem Łukasiakiem, który wraca do Ostrowa po występach w MKS-ie Dąbrowa Górnicza, z którym… dwukrotnie pokonał Stal w tym sezonie. Teraz mierzący 205 centymetrów środkowy będzie wspierał Stalówkę w odrabianiu tamtych strat.  Łukasiak w teamie trenera Jacka Winnickiego wystąpił w 23 meczach, 21 razy wychodząc w podstawowej piątce drużyny. Spędzał na parkiecie średnio blisko 18 minut, zdobywając w tym czasie 7,8 punktu, 3,0 zbiórki oraz 0,5 bloku. Trafiał z 58-procentowym powodzeniem za dwa.

- Szymon to bardzo ambitny koszykarz, który ciężko pracuje na treningach. Słyszałem o nim same pozytywny, także od Artura Packa, trenera przygotowania motorycznego. Obaj współpracowali ze sobą w Koszalinie, więc wiemy, czego się spodziewać i osobiście bardzo cieszę się z jego transferu. Potrzebowaliśmy zawodnika pod kosz, a Łukasiak powinien być idealnym uzupełnieniem rotacji właśnie w tej strefie. Już rok temu w Ostrowie udowodnił, że jest dojrzałym graczem, który potrafi wykorzystać swoje doświadczenie – mówi trener Wojciech Kamiński.

- Zależało mi na jego powrocie, bo miałem przyjemność poznać go w poprzednim sezonie i wiem, że to dobry człowiek oraz waleczny koszykarz. Takiej osoby potrzebujemy w naszym klubie, dlatego też decyzja o kontrakcie na ten i przyszły sezon. Cały czas mamy wysokie ambicje i jego transfer traktuję w roli wzmocnienia. W Dąbrowie Górniczej miał kilka naprawdę dobrych meczów, MKS przecież dwukrotnie nas pokonał. Cały czas widzę w nim pokłady umiejętności i jestem pewien, że u trenera Wojciecha Kamińskiego jeszcze rozwinie swoją koszykówkę - dodaje prezes klubu, Paweł Matuszewski.

Ale to nie koniec wzmocnień zdobywców Pucharu Polski. Według nieoficjalnych informacji działacze Stali prowadzą zaawansowane rozmowy z Thomasem Kelatim. 36-letni Amerykanin ostatnie dwa lata spędził w Stelmecie Enei BC. Poprzedni sezon zakończył już w kwietniu z powodu kontuzji kolana, której nabawił się w meczu... z BM Slam Stalą. Po długim leczeniu i rehabilitacji okazało się, że nie ma dla niego miejsca w Zielonej Górze, co postanowili wykorzystać działacze Stali.

Grający na pozycji niskiego skrzydłowego lub rzucającego obrońcy zawodnik od roku 2010 posiada polskie obywatelstwo. Ma żonę Polkę i dwie córki. Po występach w latach 2006-2008 w Turowie Zgorzelec, grał w kilku europejskich klubach, by dopiero w roku 2016 podpisać dwuletni kontrakt w Zielonej Górze. W 2010 roku zadebiutował w reprezentacji Polski w meczu z Bułgarią zdobywając 25 punktów. W biało-czerwonych barwach wystąpił między innymi w Mistrzostwach Europy w 2011 i 2013 roku.