Koszykarki Ostrovii przegrały ostatni mecz w Ekstraklasie z Sunreef Yachts Politechniką Gdańską 63:67, co oznacza że zakończą rozgrywki na ostatnim miejscu i po trzech sezonach gry w najwyższej klasie rozgrywek będą musiały opuścić jej szeregi.

Nim rozpoczął się mecz w Ostrowie, kibice nasłuchiwali wieści z Gorzowa, gdzie godzinę wcześniej rozpoczęła swój przedostatni mecz Enea Poznań, rywalizująca korespondencyjnie z Ostrovią o utrzymanie w Ekstraklasie. Tam po pierwszej połowie AZS Gorzów prowadził z Eneą Poznań tylko 38:37, co oznaczało, że poznański zespół próbuje samodzielnie rozstrzygnąć o swoim losie, gdyż w przypadku zwycięstwa Enei, wynik meczu w Ostrowie nie miałby już żadnego znaczenia.

Samo spotkanie oba zespoły rozpoczęły dość nerwowo, a pierwsze punkty z gry padły dopiero w trzeciej minucie. Wcześniej jednak wynik otworzyła po rzutach wolnych Jowita Ossowska. Prowadzenie ostrowianki straciły w czwartej minucie, po serii nieudanych akcji ofensywnych (4:6). Gdańszczanki również nie grzeszyły skutecznością i w połowie kwarty mieliśmy wynik 6:8. Prowadzenie dla biało-czerwonych odzyskała Bilotserkivska trafiając trójkę na 11:10, później w jej ślady poszła Aleksandra Wajler (14:10), ale radość z prowadzenia była krótka, gdyż przyjezdne odgryzły się trójką, a chwilę później odzyskały prowadzenie wygrywając minimalnie pierwszą kwartę (19:20).

Drugą kwartę od 9-punktowej serii rozpoczęły gdańszczanki, wykorzystując niemoc Ostrovii w akcjach ofensywnych (19:29). Pierwsze punkty dla Ostrovii dopiero po 6 minutach zdobyła Katarzyna Jaworska, a w kolejnej akcji rzutem za trzy straty o połowę zredukowała Wajler (24:29). To dodało biało-czerwonym wiary we własne siły, ale dalsze odrabianie strat już takim łatwym nie było. Nie mniej na minutę przed przerwą kolejną trójką popisała się Bilotserkivska (29:31), a w kolejnej akcji piłkę w zamieszaniu podkoszowym wyszarpała waleczna Jowita Ossowska i ku radości ostrowskich kibiców umieściła ją w koszu doprowadzając do remisu 31:31.

W przerwie okazało się, że gorzowianki potraktowały w drugiej połowie Eneę okrutnie, wygrywając 101:69, tym samym ostrowianki nadal miały o co grać w drugiej połowie meczu.

Wynik trzeciej kwarty rzutem za trzy otworzyła Wajler, później jednak trafiały gdańszczanki odzyskując prowadzenie (34:36). W kolejnych minutach przyjezdne nie potrafiły jednak sforsować ostrowskiej obrony i po rzutach Bilotserkivskiej i Podkańskiej gospodynie prowadziły 40:38. W tym momencie koszykarki Politechniki zaczęły trafiać za trzy, Ostrovia zaś utknęła na 42 punktach i z wyniku 42:41 na cztery minuty przed końcem kwarty, zrobiło się na jej koniec 42:52

Kiedy na początku czwartej odsłony gdańszczanki zdobyły kolejnych 5 punktów (42:57) najwierniejsi kibice Ostrovii stracili wiarę w korzystny wynik. Nie straciły jej biało-czerwone. Po trzech minutach impas przełamała Podkańska, a chwilę później trafiła Jaworska, co uskrzydliło cały zespół i po trafieniach Bilotserkivskiej i Wajler w połowie kwarty z 15-punktowej straty pozostało już tylko 6 (51:57). Później dwie akcje dały punkty rywalkom, ale trójka Podkańskiej znów poderwała kibiców z miejsc. A gdy w kolejnych akcjach gospodynie dorzuciły 5 punktów, na dwie i pół minuty przed końcem meczu zrobiło się 59:60. Wydawało się , że rozpędzone ostrowianki przechylą szalę meczu na swoją korzyść, jednak rywalki również zaczęły trafiać utrzymując przewagę w granicach 1-3 punktów. Gdy w ostatniej minucie przy wyniku 63:64 trójkę dla Politechniki zdobyła Conwright, a po drugiej stronie niecelny rzut oddała Bilotserkivska, perspektywa zwycięstwa Ostrovii prysnęła  jak bańka mydlana. W ostatniej akcji trójkę równo z syreną zdobyła Wajler i choć nie zmieniłoby to losów meczu, sędziowie nie zaliczyli punktów uznając, że zostały zdobyte po czasie.

Tym samym Ostrovia zakończyła sezon na ostatnim miejscu co formalnie oznacza spadek do 1 ligi. Czy tak się stanie trudno jednak przesądzać, gdyż liga kobiet rządzi się swoimi prawami i ostateczne decyzje zapadną zapewne po zakończeniu sezonu przy zielonym stoliku.

TS Ostrovia Ostrów – Sunreef Yachts Politechnika Gdańska 63:67  (19:20, 12:11, 11:21, 21:15)

Ostrovia: J. Ossowska 10, A. Wajler 17, E. Jackowska, K. Podkańska 9, A. Bilotserkivska 16, K. Jaworska 11, S. Nowicka

Politechnika: S. Bujniak 13, M. Pyka, P. Szymańska 2, M. Conwright 23, T. Clarke 23, M. Naczk, A. Haryńska 2, K. Śmietańska, A. Ostrowska, M. Koc 4