6 zwycięstw, 1 remis i 7 porażek to bilans minionego weekendu drużyn powiatu ostrowskiego występujących w ligach okręgowych.

Klasa Okręgowa /1-0-2/

W powiatowych derbach w Odolanowie Odolanovia pokonała Ogniwo Łąkociny 2:0 po bramkach Patryka Sikory i Marka Kamińskiego. Barycz Janków Przygodzki w wyjazdowym meczu musiała uznać wyższość Masovii Kraszewice przegrywając 1:3. W międzyczasie dowiedzieliśmy się też, że wynik meczu sprzed tygodnia między Ogniwem a Płomieniem Opatów wygranego przez Łąkociny 5:3 został zweryfikowany na 5:0 ze względu na występ nieuprawnionego zawodnika w ekipie Płomienia. W położeniu Ogniwa zmieniło to niewiele, gdyż z dorobkiem 11 punktów zespół z Łąkocin balansuje na granicy strefy spadkowej. Na dobre w strefie spadkowej zagościła Barycz, mająca tyle samo punktów co ostatni w tabeli Płomień Opatów i 3 punkty straty do Ogniwa. Bardzo dobry październik w wykonaniu Odolanovii (13 punktów w 5 meczach) sprawił, że zespół z Odolanowa nie tylko opuścił ostatnie miejsce, ale awansował na miejsce 9 i jeśli będzie kontynuować dobrą passę, to przerwę zimową może spędzić w górnej połowie tabeli.

A-klasa /3-1-4/

W grupie 8 Czarni Wierzbno odnieśli efektowne zwycięstwo 5:1 w wyjazdowym meczu z CKS-em Zduny. Bramki dla Czarnych zdobyli: Krzysztof Jackowski, Kamil Nowak, Łukasz Ibron, Kacper Jurka i Jakub Pacyna. Zespół z Wierzbna umocnił się tym samym w 3-zespołowej czołówce tabeli walczącej o 2 miejsca premiowane awansem. Z kolei OKS Ostrów w ważnym wyjazdowym meczu przegrał wysoko, bo 0:5 z Prosną Chocz. Wynik ten sprawił, że Prosna wyprzedziła w tabeli OKS, który znalazł się tuż nad strefą spadkową. Dużo bramek oglądali kibice w Ostrowie w derbowym meczu KUKS-u Zębców z Tarchalanką Tarchały Wielkie. Ostatecznie lepsi okazali się goście wygrywając 6:4 i „cementując” ostatnie miejsce zębcowi an w tabeli. Błękitni Chruszczyny zremisowali 0:0 w Dobrzycy z Czarnymi.

Lider grupy 9 – Pogoń II Nowe Skalmierzyce rozgromił 7:0 LKS Godziesze. Aż 5 bramek w tym meczu zdobył Adam Sobczyk, a po jednej dołożyli Wadym Rossochatyj i Jakub Zachara. Na przeciwnym biegunie znajduje się LKS Czarnylas, który wrócił z Brzezin z meczu z tamtejszą Olimpią z bagażem 5 goli. Wysoko, bo aż 1:7 przegrała też mecz z Lilią w Mikstacie Iskra-Prosna Sieroszewice. Pogoń pewnie zmierza po tytuł mistrza jesieni, Iskra-Prosna utrzymuje miejsce nad strefą spadkową, natomiast w trudnej sytuacji pozostaje zamykający tabelę LKS Czarnylas mający na koncie tylko 1 punkt.

B-klasa /2-0-2/

W grupie 10 wicelider Błysk Daniszyn coraz bardziej komplikuje swoją sytuację. Kolejna porażka – tym razem 3:4 z Sokołem Chwaliszew sprawiła, że zespół z Daniszyna może w ostatniej kolejce stracić 2 miejsce, gdyż przyjdzie mu się mierzyć z liderem – Stalą II Pleszew, która kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa.

Znacznie lepiej radzi sobie wicelider grupy 11 Huragan Szczury pokonując na wyjeździe 4:1 Zryw Kierzno (bramki zdobywali: Hubert Cegła, Sebastian Grajaszek (x2) i Dariusz Kierzkowski). W derbowym pojedynku w Wysocku Wielkim Orzeł pokonał Bonikowię Boników również 4:1. Porażka ta sprawiła, że Bonikowia (miejsce 3) straciła kontakt z Huraganem i traci do niego już 5 punktów, z kolei Orzeł (miejsce 5) zbliżył się do Bonikowii na 1 punkt. Przedostatnie miejsce zajmuje pauzujący w tej kolejce Dąb Dębnica.  

Fot. Pogoń Nowe Skalmierzyce