5:1 piłkarze Piasta Czekanów pokonali na wyjeździe Piasta Poniec w drugim meczu z rzędu aplikując rywalom pięć bramek.
Po domowym zwycięstwie 5:3 nad Astrą Krotoszyn w pierwszym wyjazdowym meczu rundy wiosennej Piast Czekanów zmierzył się z zamykającym tabelę Piastem Poniec. Zespół z Pońca przed tygodniem strzelił na Miejskim Ostrovii dwie bramki, a choć wynik sobotniego meczu na to nie wskazuje, mimo wysokiej porażki potrafił również napsuć krwi Piastowi Czekanów.
W pierwszej połowie przez blisko 45 minut czekanowianie bezskutecznie szturmowali bramkę gospodarzy i dopiero w jednej z ostatnich akcji Adam Sobczyk strzelił „gola do szatni” i mogło się wydawać, że w drugiej połowie Piast z Czekanowa będzie miał z górki. Tymczasem w 10 minucie drugiej połowy poniecki Piast przeprowadził akcję, która dała gospodarzom wyrównującą bramkę. Strata gola podrażniła czekanowian, którym wystarczyło sześć minut by odzyskać prowadzenie, a autorem drugiej bramki był Kacper Krawczyk. Później swój show rozpoczął Szymon Olejnik – w 65 minucie podwyższył wynik na 3:1, a w ostatnich minutach jeszcze dwa razy wpisał się na listę strzelców wieńcząc zwycięstwo swojej drużyny klasycznym hat-trickiem.
Piast Poniec - Piast Czekanów 1:5 (0:1)
bramki
Poniec: Kacper Zydorczyk (55)
Czekanów: Adam Sobczyk (45), Kacper Krawczyk (61), Szymon Olejnik (66), Szymon Olejnik (85), Szymon Olejnik (90)
Komentarze
Zostaw komentarz