Za nami kolejny w miarę udany weekend w wykonaniu drużyn powiatu ostrowskiego w ligach okręgowych. Odniosły one 7 zwycięstw przy 2 remisach i 5 porażkach.
Liga Okręgowa /3-0-2/
Odolanovia Odolanów w dramatycznych okolicznościach pokonała na własnym boisku KP Słupię 4:3. Goście objęli prowadzenie w 37 minucie, ale jeszcze przed przerwą gospodarze wyprowadzili dwa skuteczne ataki i po golach Kamila Czołnika i Damiana Gmerka prowadzili po pierwszej połowie 2:1. Wynik ten utrzymywał się do 81 minuty, kiedy to rozpoczęła się prawdziwa wymiana ciosów. Najpierw Damian Gmerek podwyższył na 3:1, chwilę później goście zdobyli bramkę kontaktową, w 92 minucie Alan Maciejewski strzelił gola na 4:2, a dwie minuty później zrobiło się 4:3 i tak już zostało.
Jeszcze więcej bramek padło w Łąkocinach w meczu Ogniwa z LKS-em Jankowy. Cztery gole Marcina Chmiela nie pomogły jednak gospodarzom w zdobyciu pierwszych w sezonie punktów, goście bowiem zdobyli aż 6 goli wywożąć z Łąkocin zwycięstwo.
Również cztery bramki zdobyli Czarni Wierzbno, pokonując u siebie GKS Żerków 4:1 po golu Kamila Nowaka i hat tricku Mateusza Jankowiaka.
Wszystkich przelicytowali jednak piłkarze rezerw Pogoni Nowe Skalmierzyce wygrywając 6:2 LZS-em Doruchów. W tym meczu klasycznym hat-trickiem popisał się Piotr Wilgocki, a po jednym golu dołożyli Mateusz Kubiszewski, Wadym Rossochatyj i Mateusz Rasiak.
W serię hokejowych wyników wpisała się również Barycz Janków Przygodzki, która jednak przegrała 1:4 w Koźminie z Białym Orłem. Gola dla jankowian zdobył Maksymilian Szydełko.
A-klasa /1-1-0/
W meczu na szczycie w Dobrzycy Huragan Szczury zremisował z Czarnymi 1:1. Wyrównującą bramkę dla Huragana zdobył Krzysztof Zyderek, a dla obu drużyn były to pierwsze stracone punkty w tym sezonie.
Błękitni Chruszczyny odnieśli trzecie z rzędu zwycięstwo, tym razem pokonując 2:1 Sulmirczyka Sulmierzyce po golach Roberta Bieńskowskiego i Szymona Sadowskiego.
Derbowy pojedynek OKS-u Ostrów z Tarchalanką Tarchały Wielkie został przeniesiony na 19 października.
B-klasa /3-1-3/
W grupie 9 w meczu na szczycie LKS Gorzyce Małe – Baby przegrał gładko 0:3 z rezerwami Białego Orła Koźmin. Wykorzystały to rezerwy Ostrovii pokonując 2:1 Błękitnych Spartę Kotlin i obejmując przodownictwo w tabeli, aczkolwiek biało-czerwoni mają jeden rozegrany mecz więcej od ekipy z Koźmina. Błysk Daniszyn przegrał na wyjeździe 1:3 z KS-em Pogorzela.
W grupie 10 Iskra-Prosna Sieroszewice odniosła cenne zwycięstwo pokonując 5:2 rezerwy Tulisii Tuliszków. Orzeł Wysocko Wielkie zdobył dopiero drugi w tym sezonie punkt po remisie 0:0 z Dragonem Dzierzbin.
W grupie 11 Dąb Dębnica kontynuuje zwycięską passę. Tym razem dębiczanie pokonali na wyjeździe 3:1 zamykający tabelę LZS Mikorzyn. LKS Czarnylas po efektownym zwycięstwie sprzed tygodnia tym razem poniósł równie spektakularną porażkę przegrywając na wyjeździe 0:8 z LZS-em Siedlików. W tej kolejce pauzowała Bonikowia Boników.
Fot. Ostrovia 1909
Komentarze
Zostaw komentarz