Zły stan boisk aż 4 drużynom powiatu ostrowskiego pozwolił rozegrać w miniony weekend swoich meczów. Pozostałe zespoły odniosły jednak aż 6 zwycięstw remisując 4 a przegrywając 3.
Klasa Okręgowa /0-2-0/
Aż 4 mecze 13 kolejki ze względy na zły stan murawy przełożone zostały na 28.11. Dotyczy to m.in. meczów z udziałem Czarnych Wierzbno, Ogniwa Łąkociny i Pogoni II Nowe Skalmierzyce.
O trzy punkty w wyjazdowym meczu z KS Opatówek mogła pokusić się Barycz Janków Przygodzki. O wyniku meczu zadecydował niespełna kwadrans między 57 a 69 minutą. Najpierw gospodarze objęli prowadzenie, ale w odpowiedzi Barycz szybko zdobyła 2 gole (Dawid Hyla i Paweł Strycharczyk). Niestety jankowianie z prowadzenia cieszyli się tylko 6 minut i tracąc bramkę na 2:2 zaprzepaścili szansę na wygraną.
Zwycięstwo wymknęło się również z rąk Odolanovii Odolanów w wyjazdowym pojedynku z wiceliderem GKS-em Grębanin. Damian Gmerek na początku pierwszej połowy dał Odolanovii prowadzenie 1:0, a na początku drugiej podwyższył na 2:0. Końcówkę meczu lepiej rozegrali jednak gospodarze i odrabiając straty doprowadzili do remisu 2:2.
A-klasa /3-1-0/
OKS Ostrów po szalonej drugiej połowie wyjazdowego meczu z Koroną Pogonią Stawiszyn zdobył cenny 1 punkt remisując 3:3. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, ale po przerwie dość szybko gola dla OKS-u zdobył Jerzy Grzesiak. Odpowiedź gospodarzy była bolesna dla ostrowian, gdyż w odstępie zaledwie 11 minut Patryk Brajer z Korony-Pogoni zdobył aż 3 bramki. OKS potrafił jednak podnieść się po tym ciosie i na niespełna kwadrans przed końcem meczu Rafał Drzazga zdobył kontaktową bramkę, a w doliczonym czasie Kacper Pocztowski uratował remis strzelając gola na 3:3.
Błękitni Chruszczyny pokonali u siebie Spartę Russów 2:0 po dwóch bramkach Szymona Smolińskiego. Przez większość tego meczu utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w ostatnim kwadransie gospodarze potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Huragan Szczury kolekcjonuje w tym sezonie zwycięstwa. W niedzielę pokonał w Kobylinie tamtejszego Piasta 4:2. Już w 2 minucie tego spotkania Patryk Adamski otworzył wynik, dwadzieścia minut później Oskar Kowalik podwyższył na 2:0, a tuż przed przerwą ten sam zawodnik dołożył bramkę do szatni i Huragan prowadził 3:0. Po przerwie gospodarze się zmobilizowali i zdobyli dwie bramki, ale odpowiedzią na to był trzeci gol Kowalika, który ustalił wynik meczu na 4:2.
Jeszcze więcej goli padło w Choczu, gdzie Tarchalanka Tarchały Wielkie pokonała Prosnę 6:3. Tutaj jednak nie było wielkich emocji, gdyż Tarchalanka zdominowała rywali. Po golach Pawła Świtały i Michała Giecza goście wygrali pierwszą połowę 2:0. Po przerwie na 3:0 podwyższył Tomasz Rogaliński i choć gospodarze też zdobyli bramkę, to w kolejnych minutach na listę strzelców wpisali się Mateusz Sobczak, Roman Tymofiv i Wojciech Pacyna dając Tarchalance prowadzenie 6:1. Niefrasobliwość gości w ostatnich minutach wykorzystali gospodarze zdobywając kolejne dwie bramki, co jednak nie zmieniło losów spotkania.
B-klasa /3-1-3/
W meczu na szczycie w grupie 9 rezerwy Ostrovii Ostrów Wlkp. nie pozostawiły złudzeń Sokołowi Chwaliszew wygrywając na własnym boisku 3:1 i zdobywając tytuł mistrza jesieni z dużą przewagą nad rywalami. LKS Gorzyce Małe-Baby nie dał rady awansować na podium remisując z Błękitnymi Spartą Kotlin 2:2 i kończąc pierwszą rundę na miejscu 5. Wyjazdowy mecz Błyska Daniszyn w Koźminie Wielkopolskim został przełożony na 28 listopada.
W grupie 10 efektownie sezon zakończył Orzeł Wysocko Wielkie pokonując na wyjeździe aż 9:0 Wichra Mycielin. W jego ślady nie poszła Iskra-Prosna Sieroszewice po dramatycznym meczu przegrywając u siebie 2:3 z wiceliderem - Sokołami Droszew.
W grupie 11 lider Dąb Dębnica w powiatowych derbach pokonał na wyjeździe LKS Czarnylas 5:1. W starciu z wiceliderem poległa Bonikowia Boników przerywając 0:3 i tracą szansę by na finiszu rundy jesiennej wskoczyć na miejsce 2.
Fot. Ostrovia II
Komentarze
Zostaw komentarz