Koszykarze Stali przegrali ważny mecz w Gliwicach z tamtejszym GTK 79:93.
Po niespodziewanym zwycięstwie w Wałbrzychu wśród ostrowskich kibiców odżyły nadzieje na awans Stalówki do play-off. Pokonanie GTK Gliwice byłoby ważnym krokiem na tej drodze. Niestety ekipy Andrzeja Urbana nie opuszcza pech związany z plagą kontuzji co miało odzwierciedlenie w przebiegu meczu, w którym wystąpić nie mogli Siim-Sander Vene i Jalen Riley.
Ostrowianie bardzo dobrze zaprezentowali się w pierwszej kwarcie uzyskując 8-punktową przewagę, któej niestety nie dowieźli do końca pierwszej odsłony. W drugiej gospodarze złapali wiatr w żagle i z nawiązką odrobili resztę strat prowadząc na przerwie 40:37. W pierwszych minutach trzeciej kwarty gra Stali wyglądała jeszcze gorzej, ale kiedy GTK uzyskał dwucyfrową przewagę nastąpiła mobilizacja w ekipie Andrzeja Urbana. Żółto-niebiescy zbliżyli się na 2 punkty, a przed ostatnią odsłoną mieliśmy wynik 65:61. W czwartej kwarcie Ostrowianie wyraźnie opadli z sił i choć w pierwszej minucie po trójce Juśkiewiciusa udało im się zbliżyć na 67:64, to w kolejnych minutach przewaga Gliwiczan systematycznie rosła i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem GTK 93:79 co pozwoliło ekipie z Gliwic zrównać się punktami ze Stalą w tabeli Orlen Basket Ligi.
Tauron GTK Gliwice - Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 93:79 (20:24, 20:13, 25:24, 28:18)
Tauron GTK: Michael Oguine 23, Chris Czerapowicz 18, Martins Laksa 17, Mario Ihring 15, Malik Toppin 6, Łukasz Frąckiewicz 5, Kacper Gordon 5, Kuba Piśla 4, Michał Jodłowski 0, Mikołaj Jopek 0, Aleksander Busz 0, Samuel Gusławski 0.
Tasomix Rosiek Stal: Tim Lambrecht 22, Adas Juškevičius 15, Anthony Roberts 14, Paxson Wojcik 11, Damian Kulig 9, Maximillian Egner 8, Wojciech Czerlonko 0, Jacek Rutecki 0, Aleksander Smektała 0.
Komentarze
Zostaw komentarz