Po ciężkim boju piłkarze Centry zremisowali 1:1 z LKS-em Gołuchów w meczu przedostatniej kolejki rundy jesiennej Artbud IV ligi.
Choć ostrowianie w ostatnich meczach pokazali dobrą dyspozycję i przystępowali do piątkowego meczu w roli faworyta, to gołuchowskie Żubry nie zamierzały oddawać pola walczącym o tytuł mistrza jesieni ostrowianom. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale żadna z drużyn nie potrafiła przeprowadzić skutecznej akcji, a jedynym efektem zmagań były dwie żółte kartki – po jednej dla każdej z drużyn. Jak się później okazało bardziej brzemienną w skutkach okazała się ta, którą otrzymał w 41 minucie Daniel Bąk.
W drugiej połowie dalej toczyła się zacięta walka po obu stronach boiska, ale w 71 minucie rozpoczął się dramat Centry bo właśnie wtedy drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał wspomniany już D. Bąk. Goście szybko zdyskontowali przewagę liczebną, bo już 73 minucie objęli prowadzenie. Mimo gry w „10” ostrowianie z dużą determinacją ruszyli do odrabiania strat i cel swój osiągnęli dziesięć minut później, kiedy to wyrównującą bramkę zdobył Jakub Michalski. Jak się okazało golem tym ustalił wynik meczu i po serii zwycięskich spotkań Centra musiała pogodzić się ze stratą punktów, co może niestety pozbawić ostrowską drużynę szans na wywalczenie tytułu mistrza jesieni.
AKTUALIZACJA: Rywale Centry zrobili głęboki ukłon w stronę ostrowian. W niedzielnych meczach Nielba Wągrowiec przegrała z zamykającą tabelę Wartą Międzychód, a Noteć Czarnków tylko zremisowała z Koroną Piaski i w ten sposób nieoczekiwanie Centra została samodzielnym liderem na jedną kolejkę przed zakończeniem rundy jesiennej.
Centra 1946 Ostrów Wlkp. - LKS Gołuchów 1:1 (0:0)
bramki
Centra: Jakub Michalski (83)
LKS: Jakub Kieliba (73)
Komentarze
Zostaw komentarz