Choć Zefka Kobyla Góra zajmuje dopiero 7 miejsce w tabeli V ligi to do niedzieli był to zespół niepokonany na własnym boisku. Zmienili ten stan rzeczy piłkarze Ostrovii pewnie pokonując Zefkę 3:0.
Choć Ostrovia przewodzi w tabeli V ligi z bezpieczną przewagą nad wiceliderem, to jednak w ostatnich tygodniach jej przewaga zmniejszyła się do 7 punktów, w związku z czym mecz w Kobylej Górze był dla biało-czerwonych ważnym pojedynkiem. Ważnym również z tego powodu, że Zefka jak dotąd na własnym boisku spisywała się rewelacyjnie jako jedyna w całej lidze nie mając żadnej porażki.
W pierwszej połowie niedzielnego meczu ostrowianie przekonali się na własnej skórze, że zdobycie bramki w Kobylej Górze nie jest rzeczą łatwą. Mimo przewagi biało-czerwoni nie potrafili sforsować bramki gospodarzy i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Kilka minut po wznowieniu gry Konrad Rusek wrzucił piłkę w pole karne, a tam strzałem z przewrotki Łukasz Budziak umieścił piłkę w siatce otwierając wynik meczu. Na kolejnego gola biało-czerwoni musieli pracować przez blisko 25 minut, kiedy to podanie Tomasza Kowalskiego wykorzystał Mariusz Poślednik zdobywając bramkę na 2:0. Od tego momentu ostrowianie kontrolowali grę, a w ostatniej minucie kropkę nad „i” postawił Adam Sobański ustalając wynik meczu na 3:0.
Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek Ostrovia potrzebuje jeszcze 6 punktów by móc świętować awans do IV ligi, jeśli zatem biało-czerwoni wygrają najbliższe dwa pojedynki, to mecz na szczycie w przedostatniej kolejce z wiceliderem Zawiszą Łęka Opatowska będzie już tylko meczem o prestiż.
Zefka Kobyla Góra - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 0:3 (0:0)
bramki: Łukasz Budziak (52), Mariusz Poślednik (76), Adam Sobański (90)
Komentarze
Zostaw komentarz